Wiersz Cypriana K. Norwida Moja Piosenka

 

Do kra­ju tego, gdzie kru­szy­nę chle­ba
Pod­no­szą z zie­mi przez usza­no­wa­nie
Dla da­rów Nie­ba....
Tę­sk­no mi, Pa­nie...

Do kra­ju tego, gdzie winą jest dużą
Po­pso­wać gniaz­do na gru­szy bo­cia­nie,
Bo wszyst­kim słu­żą...
Tę­sk­no mi, Pa­nie...

Do kra­ju tego, gdzie pierw­sze ukło­ny
Są, jak od­wiecz­ne Chry­stu­sa wy­zna­nie,
"Bądź po­chwa­lo­ny!"
Tę­sk­no mi, Pa­nie...

Tę­sk­no mi jesz­cze i do rze­czy in­nej,
Któ­rej już nie wiem, gdzie leży miesz­ka­nie,
Rów­nie nie­win­nej...
Tę­sk­no mi, Pa­nie...

Do bez-tę­sk­no­ty i do bez-my­śle­nia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez świa­tło-cie­nia...
Tę­sk­no mi, Pa­nie...

Tę­sk­no mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie sta­nie
Przy­jaź­ni mo­jej...
Tę­sk­no mi, Pa­nie...