Tak naprawdę będą one ważyć tyle samo. Oczywiście pod warunkiem, że kabinę samolotu możemy uznać za zamknięty układ (we współczesnych samolotach możemy śmiało przyjąć, że tak jest).
Ptak latając wewnątrz samolotu nie spowoduje zmniejszenia jego ciężaru! Unosząc się, rzeczywiście nie oddziałuje na podłogę bezpośrednio swoimi nogami. Machając skrzydłami, wytwarza jednak pod sobą zwiększone ciśnienie powietrza, które oddziałuje na podłogę samolotu z siłą nacisku, równą ciężarowi ptaka. Mówiąc bardziej obrazowo: Ptak machając skrzydłami, odpycha się poprzez powietrze od podłogi samolotu i nadal wywiera na nią nacisk.
Można też na to spojrzeć z innej strony. Ciężar całego układu to suma ciężarów: samolotu, powietrza w samolocie i ptaka. Unoszenie się ptaka możemy zatem porównać do zmiany rozmieszczenia ładunku w samolocie. Nie ma to żadnego wpływu na ciężar całości. Nadal mamy jeden samolot, jednego ptaka i tyle samo powietrza. To czy ptak macha skrzydłami czy nie, nie ma wpływu na jego ciężar.
Ptak latając wewnątrz samolotu nie spowoduje zmniejszenia jego ciężaru! Unosząc się, rzeczywiście nie oddziałuje na podłogę bezpośrednio swoimi nogami. Machając skrzydłami, wytwarza jednak pod sobą zwiększone ciśnienie powietrza, które oddziałuje na podłogę samolotu z siłą nacisku, równą ciężarowi ptaka. Mówiąc bardziej obrazowo: Ptak machając skrzydłami, odpycha się poprzez powietrze od podłogi samolotu i nadal wywiera na nią nacisk.
Można też na to spojrzeć z innej strony. Ciężar całego układu to suma ciężarów: samolotu, powietrza w samolocie i ptaka. Unoszenie się ptaka możemy zatem porównać do zmiany rozmieszczenia ładunku w samolocie. Nie ma to żadnego wpływu na ciężar całości. Nadal mamy jeden samolot, jednego ptaka i tyle samo powietrza. To czy ptak macha skrzydłami czy nie, nie ma wpływu na jego ciężar.